Samotność po rozstaniu

Samotność po rozstaniu

23 listopada 2016 0 przez Alicja Marzyn

Uczucie osamotnienia i związane z tym złe nastroje są zjawiskiem zupełnie naturalnym po zakończeniu związku. Można je odczuwać nawet jeśli świadomie podjęło się decyzję o zakończeniu relacji czy też związek trwał krótko, gdyż w znacznej mierze zależy to od stopnia wrażliwości emocjonalnej, a także planów, jakie wiązało się z daną osobą. Problem mają zwłaszcza ci, którzy byli w poważnych, długoletnich związkach, mają wiele wspólnych wspomnień i snuli wspólne plany, a potem relacja rozpadła się. Jest to sytuacja niezwykle trudna, nie oznacza to jednak, że nie da się pokonać tego trudnego czasu i zacząć znowu z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Tylko jak to zrobić?

Każdy bywa samotny

Stosunkowo mało jest osób, które mają tylko partnera czy partnerkę, a poza tym nie mają nikogo – znajomych, przyjaciół i rodziny. Dlatego może się wydawać, że nawet po rozstaniu nie ma powodu, by czuć się samotnym skoro ma się bliskich, którzy gotowi są służyć pomocą i można z nimi spędzać czas. Nie da się jednak nimi zastąpić osoby, z którą było się najbliżej i z którą być może miało się plany na przyszłość bądź już wiodło się wspólne życie. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu związku pojawia się uczucie samotności, tym bardziej dotkliwe dla osób, które przebywały głównie z partnerem, zamykając się na innych. W takim przypadku można stwierdzić, że właśnie nadszedł czas, by to zmienić, czyli trzeba bardziej otworzyć się na innych ludzi.

Jak pokonać samotność?

Na pewno najgorszym, co można zrobić, jest zamknięcie się w czterech ścianach i rozpamiętywanie tego, co było oraz swojej smutnej sytuacji. Można oczywiście dać sobie czas na przeżycie smutku, ale nie powinien on trwać zbyt długo, by nie przerodził się w poważniejszy stan. Warto przede wszystkim znaleźć sobie więcej zajęć – rzucić się w wir pracy, jak najwięcej przebywać z ludźmi, wychodzić, może znaleźć sobie jakieś nowe hobby. Niektórzy obawiają się, że po rozstaniu będą jedynymi singlami w otoczeniu i jeśli tak jest, rzeczywiście jest to problem.

Lepiej nie zmuszać się więc do spotykania się w gronie szczęśliwych par, bo wówczas łatwo o złe samopoczucie.
Często też uważa się, że doskonałym sposobem na pokonanie samotności po rozstaniu jest jak najszybsze znalezienie kolejnego partnera.

Nie da się powiedzieć jednoznacznie, czy jest to rozwiązanie dobre, czy złe, gdyż zależne jest to od charakteru i nastawienia danej osoby, ale jeśli największym problemem jest właśnie samotność, a nie np. tęsknota za byłym partnerem czy żal po rozpadzie związku, rzeczywiście nawiązanie kolejnej relacji, poważniejszej czy luźniejszej, może być dobrym rozwiązaniem. Można będzie poznać nowe osoby, ciekawie spędzać czas, a być może… spotkać nowe uczucie?

5/5 - (1 vote)